sobota, 30 marca 2013

Rose Red

Dobry wieczór. Oglądałam dziś film. Trwał około pięciu godzin, bo oglądałam wszystkie trzy części. I w sumie to oglądałam to tylko ze względu na to, że film został nakręcony na podstawie książki Stephena Kinga, a ten jest jednym z moich ulubionych pisarzy. Sam mistrz zagrał w tym filmie *o* Był dostawcą pizzy :3 Podczas oglądania trzeciej części mój tata dźgnął mnie palcem w żebra, a ja się tak wystraszyłam, że krzyknęłam " O JEEEZUUUUUUUU!!!!" i zwinęłam się w kulkę tuż obok mamy... Z resztą wczoraj zrobiłam coś podobnego, oglądając Another. Rzuciłam słuchawkami i schowałam głowę pod poduszkę, na której wcześniej leżałam. Sposób na wydobycie mojej najbardziej ukesiowej strony osobowości? Wystarczy włączyć mi dobry horror. Ale nie taki, który obrzydza, a taki z duchami i zjawiskami paranormalnymi.
Tak wygląda Czerwona Róża:
A tak wygląda szkoła, do której mam nadzieję się dostać QwQ




Z innej beczki - nie chce mi się opisywać ostatnich dni, ale, Chochliku, wyobraź sobie, że Cię przytulam całym moim ciałkiem, całym moim malutkim, kocim serduszkiem i z całej mojej siły.
Jestem tak śpiąca, że nie dam rady nic więcej napisać...
Pozostaje mi tylko życzyć Wam, moim czytelnikom i nie tylko, wesołych i spokojnych świąt, pełnych czekolady, czy czego tam chcecie ^^



3 komentarze:

  1. Oglądałam kiedyś film ale mojej uwadze jakoś umknęło, że jest na podstawie książki Kinga :x. Chyba muszę się za nią rozejrzeć.

    * Wesołych świąt :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w innym wypadku nie tknęłabym tego filmu. W sumie po drugiej części ja już odpadałam, ale mama nie chciała mnie wypuścić z pokoju "Jak jesteś taką wielką fanką Kinga, to oglądasz cały film." xD

      Wesołych... Chociaż już po świętach ^^"

      Usuń
  2. Tobie również życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych, a także tego, byś dostała się do tej wymarzonej szkoły ^^" <3

    OdpowiedzUsuń