Ale chciałam się pochwalić tym, że ja chyba strasznie lubię robić z siebie debila na "cosplay'ach" u Ritsuki. Kocham ją, ale nasze wygłupy... Czemu ja się na to zgodziłam?! Na udawanie walenia, na jęczenie i na robienie z siebie małego, głupiutkiego neko. Z resztą...
Z innej beczki - Klaudia. Przepraszam, że wtedy się rozłączyłam, nie gniewaj się na mnie, ale nie możesz hejtować wszystkich moich znajomych, a zwłaszcza nie Harrego. Nie hejciłam nikogo z Twojego towarzystwa, więc byłabym wdzięczna, gdybyć odpłaciła mi tym samym. Nie wiem, czy to wszystko mówiłaś tylko w żartach i cieszyłam się, że wróciłaś, że znów rozmawiamy, jednak wszystko jest śmieszne do czasu. Nie gniewaj się, że to napisałam.
Idąc dalej - coraz bliżej święta, coooraz bliżej święta~! A ja ich wciąż nieznoszę -.- Nie wiem czemu, ale tak po prostu ich nie lubię i koniec, kropka. Lubię tylko tę górę ciast, słodyczy i całej reszty. Tak, jedzenie to zdecydowanie moje ulubione zajęcie, a tym bardziej jedzenie słodyczy. A zwłaszcza czekolady i wszystkiego, co ma z nią związek. Najlepsza czekolada na świcie, to po prostu biała czekolada. Bez żadnych pierdułek, typu kolorowe cukiereczki, szczelające granulki, czy najzwyklejsze orzechy. A poza tym, to mam aparat i zakaz jedzenia orzechów.
Na dziś koniec. Tak, tak myślę, że na dziś już starczy. Idę oglądać cosplay'e i sobie marzyć o Blck Rock Shooter albo Rin Kagamine... Sayo~
Hmm... Kto mi ostatnio zaplatał warkocza?... <3
Whoa, ale macie schizy xD. I jaka urocza maskotka Naruto~! I ciapciochy macie ekstra. Ja miałam kiedyś krówki, ale mi się rozleciały T3T". Pocieszę, również nie cierpię świąt. Bo u mnie zawsze jest tak, że każdy się musi pokłócić. Więc wolę ten dzień olać, niech przeleci jak i pozostałe.
OdpowiedzUsuńŚwięta to czas, kiedy cała rodzinka wyśmiewa się z Puuki. "Dziecko! Ty dalej te chińskie bajki oglądasz? Tylko japońce, i geje, i japońce! Na randkę byś poszła, a nie japońce i japońce!" -.-''
UsuńMasz odpowiedź na moim blogu..
OdpowiedzUsuńhttp://zagilbisty-swiat.blogspot.com/