niedziela, 25 listopada 2012

Aishiteru yo~

Witam Was po raz kolejny. Ciekawi mnie, czy jest ktoś, kto nie zna mnie osobiście i śledzi moje wpisy. W każdym bądź razie, jeśli jest ktoś taki, to mu dziękuję, bo to miłe :3
Ciepłe kapcie, ciepła herbatka i bardzo przyjazna nutka, oczywiście zamieszczam ją tutaj :3
Tak właśnie spędzam dzisiejszy wieczór, choć bez bicia przyznam, że mam ochotę się przytulić. A Osamu mi nie wystarcza QwQ
Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że ta piosenka wcale nie jest taka pozytywna i zrobiło mi się smuuutno :C Przełączam!... Dobra, jest już bardziej pozytywnie.
Co by tu dziś napisać... Pośpiewałabym sobie, no... Trochę nudno, a zaraz muszę wracać do nauki. O! Już wiem, od czego zacznę opisywanie. Od wczorajszego ogniska, gdzie było pięknie, cudownie i nawet śmiesznie :D I dziękuję mojej gimbazie, że zgodzili się zabrać, jak to powiedzieli, mojego "Lovczi" <3 I go tam zataszczyłam,  co?! xD Źle mu nie było, a przynajmniej nie marudził, co chyba jest jednoznaczne, nie?

Napisałam część wpisu i mama kazała mi odejść od komputera, bo dostałam dwie jedynki ._. Ale jakoś udało mi się wybłagać powrót do bloga ;D Ale mam się uczyć. I będę się uczyć, nie wierzycie we mnie?!...
Wyżalę się wam! Właśniue na flogu napisał do mnie jakiś Pan, który mi powiedział, że powinnam przytyć, bo jak będę trochę chudsza, to stanę się nieatrakcyjna, a potem mnie zaprosił do restauracji ._.
Em... Haaaaarryyyyyyyyyyyyy! Jakiś pedofil z internetu zaprosił mnie do restauracji... Zrób z tym coś, bo zaczynam się bać >3< xD

I kolejny taki dzień, kiedy nie chce mi się pisać, choć mam o czym tu nabazgrać. I to właśnie jest smutne. Kolejna smutna rzecz. No cóż, czas umierać ;D
Dziś nie będzie słodkiego artu. Dziś będzie prawda

3 komentarze:

  1. Bosh, dziewczyno... jak ty po tytułach notki przypominasz mi mnie samą xD. A, że otaku jestem to się zaciekawiłam. Zjechałam przed chwilą też niżej, ale widząc fotkę z SAO od razu odpuściłam. Aktualnie oglądam ten tytuł i widząc jaką operę mydlaną z niego zrobili, odechciało mi się wszystkiego. A przynajmniej miałam ochotę zwrócić obiad D;. Pytasz czy ktoś cię obserwuje? Będę nowa, o! Masz niespodziankę, niezbyt zacną... cóż, nie wielu ludzi docenia mą dobroć xD. Co ja w ogóle piszę, jakieś pierdoły. Gomen, nudzi mi się. Naprawdę baaardzo. Zaraz sobie puszczę tą piosenkę, którą umieściłaś. [emi-desu.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uhu, jednak są jeszcze ludzie, którym chce się czytać cudze blogi ^^ Gomene za spojler z SAO ^^" Nie chciałam, ale tak mis ię to skojarzyło. Odpuściłam sobie ten tytuł, bo w ostatnich odcinka, które widziałam, przepraszam z słowo, ale spieprzyli mi anime i już ._."

      Usuń
  2. Nie, nie! To żaden spoiler bo widziałam już tą scenę. I miałam tak mózg zryty, że odechciało mi się oglądać. Mieli genialny pomysł na anime i je popsuli D;... Właściwie nie wiem czy je ciągnąć dalej, ale daleko już zaszłam, szkoda zmarnować ten czas. Huh, w razie czego można ostrzegać innych przed owym gniotem xD!

    OdpowiedzUsuń